Cześć kochani!!!
Dzisiaj przedstawiam Wam coś wyjątkowego, coś nad czym pracowałam ostatnio sporo czasu. To serweta, którą zrobiłam według wzoru Julia Hart (Draiguna) o nazwie Ley Lines. Od pierwszego spojrzenia zakochałam się w tym wzorze na amen. Jest pełen reliefów, ażurów, przepięknych połączeń i splotów. Dzierganie było też pewnym wyzwaniem, bo po zakupieniu wzoru na Ravelry, otrzymałam jedynie opis każdego okrążenia i to w języku angielskim. Schematu graficznego nie było. Jednak, jak widzicie, dałam sobie radę i jestem z siebie bardzo dumna. Teraz dziergam mandalę według tego samego wzoru, niteczką ombre i już czuję, że wyjdzie równie pięknie.
Teraz kilka szczegółów technicznych:
Serweta ma 52 cm średnicy (po blokowaniu). Dziergałam ją kordonkiem Scheepjes Maxi Sugar Rush w kolorze ciepłej, złocistej żółci. Szydełko 1,25 mm. Najtrudniejszy dla mnie był sam początek, potem już poszło z górki. Choć wzór może się wydawać trudny, to w rzeczywistości tak nie jest. Do tego, w każdym okrążeniu, motyw który powtarzamy jest malutki, króciutki – dlatego naprawdę dzierga się z przyjemnością.
Jeżeli szukacie pięknych wzorów na szydełkowe serwety, polecam, zajrzyjcie do Julii Hart na Raverly – jej wzory są obłędne!!! Tymczasem spokojnej niedzieli i niech moc będzie z Wami!
Ania