Cześć kochani! Różowy kocyk już skończony! Nie moja w tym zasługa, tylko mojej mamy. Obie dziergałyśmy kocyki – ja robię niebieski i mój jest nieco większy, dlatego usprawiedliwiam swoje opóźnienie. Kocyk mamy robiony ściegiem diamond stitch – banalnie prostym i niesamowicie przyjemnym w dzierganiu. Kocyk ma 106cm na 97cm plus 3 cm niebieski brzeg. Ponieważ… Continue reading Kocyk różowy dla Hospicjum
Cześć kochani! Wspominałam Wam ostatnio, że uczę się nowych technik tworzenia pięknych rzeczy, a dokładnie próbuję opanować umiejętność robienia na drutach i odnowić pasję do haftu krzyżykowego. Wszystkie te prace pochłaniają ogromnie dużo czasu, dlatego nauka idzie powoli, jednak cały czas do przodu. W związku z tym blog Crochet.pl będzie od dzisiaj poświęcony nieco szerszej… Continue reading Nowy początek – haft krzyżykowy
Cześć kochani!!! Mało tu mnie ostatnio, ale to dlatego, że złapałam się za kilka projektów na raz i nie wiem za co łapać się najpierw. Powoli kończę kocyk wspomniany w poprzednim wpisie – dla Małopolskiego Hospicjum Dziecięcego. Wzór prosty, robi się cudnie, ale jednak koc musi swoje wymiary mieć. Dlatego okazało się, że robota nie… Continue reading Mały bieżnik na szydełku
Cześć kochani … dzisiaj wpis w którym chcę Was bardzo zachęcić do przyłączenia się do pięknej i słusznej inicjatywy. Koleżanka z facebooka zainicjowała akcję dziergania na rzecz Hospicjum Dziecięcego. Można szydełkować, robić na drutach, szyć – tworzyć maskotki, kocyki i wszystko co rozjaśni uśmiechem buziaki chorych dzieci… TUTAJ znajdziecie wszystkie informacje dotyczące Hospicjum dla którego… Continue reading Dziergamy dla Małopolskiego Hospicjum Dziecięcego
Cześć kochani! Dzisiaj pochwalę się serwetką, którą zrobiłam nie tak dawno. Powstała ona z tęsknoty za słońcem, ciepłem i śpiewem ptaków. Wydziergałam ją ukochanym kordonkiem Maxi w pięknym, intensywnym żółtym kolorze. Szydełko 1,25mm. Wzór dosyć gęsty. Przyznam się, że szydełkując, miałam pewne obawy, czy uda mi się gładko serwetkę naciągnąć przy blokowaniu. Okazało się jednak,… Continue reading Szydełkowa serwetka – pełna słońca i ciepła
Moje okno … 😀
Witajcie moi kochani w Nowym Roku! Jakiś czas mnie tutaj z Wami nie było, ale to wcale nie znaczy, że szydełkowo próżnowałam. Wręcz przeciwnie, powstało sporo dziergadełek, którymi z chęcią Wam się pochwalę. Jako pierwszy idzie bieżnik 🙂 Bieżnik ten jest dla mnie wyjątkowy. Przede wszystkim, gdy wybrałam kolor korodonka – pudrowy róż – postanowiłam… Continue reading Bieżnik robiony techniką siatkową
Witajcie kochani! Zaczął się grudzień, a ja nie wiem za co łapać się najpierw. Biegam na zakupy, planuje świąteczne menu, kupuję pierwsze prezenty, sprzątam … i staram się w tym codziennym zabieganiu znaleźć choć kwadrans na szydełko. Najczęściej udaje mi się to wieczorem, a właściwie nocą. Kiedy już wszystko zrobione, psy przed spaniem wyprowadzone, światła… Continue reading Fioletowe marzenie 🙂
Zakochałam się we wzorze 🙂 Tylko zmieniłam kolory – jak to ja – na żywsze i weselsze. Mamy tu melanżową pomarańczową Kaję i jasnozielony Perle. Serwetka ma 22 cm średnicy, a szydełko, którym dziergałam to 1,4mm. Serwetka idealnie się sprawdza na stoliku pod kawę, ewentualnie pod talerzyk z jakimś pysznym ciachem 🙂
Według artykułu „History of Crochet” napisanego przez Ruthie Marks. Badania pokazują, że szydełkowanie rozwinęło się najprawdopodobniej z techniki haftowania, która była znana w starożytnych Chinach, Turcji, Indiach, Persji i Północnej Afryce. Dodarła ona do Europy w latach 1700, a jej nazwa nawiązywała do tamburynu. ( Tamborek to współczesna nazwa okrągłej ramy do haftu). W technice… Continue reading Historia szydełkowania – część 2