Witajcie moi kochani w Nowym Roku! Jakiś czas mnie tutaj z Wami nie było, ale to wcale nie znaczy, że szydełkowo próżnowałam. Wręcz przeciwnie, powstało sporo dziergadełek, którymi z chęcią Wam się pochwalę. Jako pierwszy idzie bieżnik 🙂
Bieżnik ten jest dla mnie wyjątkowy. Przede wszystkim, gdy wybrałam kolor korodonka – pudrowy róż – postanowiłam zrobić coś słodkiego, ale prostego. Dlatego też zdecydowałam się na technikę siatkową, czyli filet – żadnych udziwnień i koroneczek. Za to motyw zdecydowanie kwiatowy. Powstał bieżnik – prawie 40 cm na 26. Skromny, delikatny, prosty – nie przesłodzony. Taki jak miał być 🙂