Cześć kochani!!! Nie mogę o tym nie napisać na blogu, skoro wszyscy zajmujący się szydełkowaniem, o tym mówią. W Biedronce, w dniu dzisiejszym pojawiły się zestawy szydełek. Pierwsze wiadomości o nich można już było wyczaić w Biedronkowej gazetce:
Jak widzicie , obok zestawu do szydełkowania, w sklepie kupić można też komplet do haftowania, robienia na drutach oraz szycia. Od razu muszę Wam powiedzieć, że te zestawy nie pojawią się we wszystkich Biedronkach, jedynie w tych „wybranych”. Jeśli chcecie sprawdzić, czy w sklepie obok Was będą szydełka, zajrzyjcie na stronę www.biedronka.pl/sklepy.
Ja kupiłam dwa komplety szydełek (dla mnie i dla mojej mamy) oraz zestaw druciany. W zestawie z drutami są dwa 50g motki akrylowej włóczki oraz 3 pary aluminiowych drutów 4mm, 5,5mm i 8mm.
Komplet do szydełkowania zaś składa się z 8 szydełek w rozmiarach od 2mm do 5,5mm. Każde z nich ma gumową, kolorową rączkę. Przyznaję się szczerze i bez bicia, że szydełka nabyłam pod wpływem silnego uzależnienia od dziergania i faktu, że nie mogę przejść obojętnie obok takich szydełkowych gadżetów. Tak się składa, że szydełkuję właściwie wyłącznie gołymi Tulipami i są one dla mnie najwygodniejsze. Niemniej, Biedronkowe szydełka z pewnością wypróbuję i bardzo jestem ciekawa, jak się sprawdzą.
Mam też pytanie do osób, które również skusiły się na szydełkowy, biedronkowy zestaw – udało Wam się bez problemów otworzyć pudełko z szydełkami? Czy tylko ja najpierw dłubałam, skubałam, a potem już wściekle rwałam, żeby na końcu pociąć ten cholerny plastik nożyczkami ….
Ps. czaiłam się też na zestaw do haftowania, ale gdy zobaczyłam mulinę, zrezygnowałam … jednak zostanę przy DMC.