Cześć kochani!!!
Jeden projekt szydełkowy się kończy, następny się zaczyna 🙂 Umarł król, niech żyje król! Uwielbiam te nowe początki! Tym razem będzie serweta, ale wzór dość niezwykły, więc jestem ogromnie ciekawa tego, jak będzie ostatecznie gotowa wyglądać. Do tego nie posiadam schematu, a jedynie opis w języku angielskim, co też jest dla mnie jakimś wyzwaniem. No i na koniec, spójrzcie na kordonek – to Scheepjes Maxi Sugar Rush – szydełkuję nim po raz pierwszy i jestem zachwycona!!! Kolory w jakich Scheepjes Maxi Sugar Rush jest dostępny, są obłędne, dzierga się podobnie rewelacyjnie jak moim ukochanym Maxi, a jedyny minus to cena…
Mam nadzieję, że weekend upływa Wam spokojnie – chociaż pogoda dzisiaj wariuje. W Gnieźnie na przemian pada deszcz i świeci słońce. W prognozach słyszałam, że alerty burzowe obowiązują niemal w całej Polsce. No cóż, niech moc będzie z Wami! Trzymajcie się cieplutko!
Ania