Cześć kochani. Dzisiaj zaglądam do Was z poduszką – poszewkę wydziergałam na szydełku i składa się ona z kwadratowych, dwukolorowych elementów. No i teraz po kolei 🙂
Przede wszystkim włóczka – niestety nie mam banderolek, więc nazwy nie mogę Wam podać, ale włóczka jest z tych grubszych, szydełko 3,5 mm. Barwy wybrałam nieprzypadkowo – mój pokój jest właśnie utrzymany w takiej kolorystyce – żółciutkie ściany i brązowe meble – tak więc kolorystycznie poducha idealnie wpasowuje się w wystrój pomieszczenia.
Każdy element składa się z dwóch kolorów. Początkowo zamierzałam jedną stronę poduszki zrobić z samych motywów w których dominuje brąz, a drugą stronę z tych bardziej żółtych. Jednak zabrakło mi cierpliwości i tak dwa żółte elementy ułożyłam centralnie, a wokół nich dałam ciemniejsze. Tył poduszki natomiast jest wydziergany bardzo prostym ściegiem – 2 słupki przerobione razem i oczko przerwy.
Dodatkowo guziczki obrobiłam brązową Maxi – zapięcie poduchy znajduje się z dłuższego boku. Wielkość poduszki to 50cm na 39cm. W tej chwili to chyba moja ulubiona poduszka 🙂
Bardzo fajnie się prezentuje!