Witajcie moi kochani. Dzisiaj chciałabym wam pokazać eksperyment. Wydziergałam serwetkę, która według wzoru i tego co napisali w gazetce, powinna być dużo większa. Ja jednak świadomie wzięłam cieniutką Muzę w pięknym kolorze ecru (prawie już wpadający w beż) i cieniutkie szydełko (0,9mm). I w ten sposób powstała serweteczka, której bok ma 11 cm, a w najszerszym miejscu jest 28cm.
Serwetka ma kształt sześcioboku i ma piękny wzór – w centrum słupki układają się w kształt serc. Robiąc cienkim kordonkiem i małym szydełkiem, sporo się nadłubałam. Wzór wyszedł filigranowy, ale jednocześnie wyraźny. Mam w planach wykorzystanie tego wzoru raz jeszcze, ale tym razem sięgnę po moje ulubione Maxi i szydełko 1,25mm.