Pomimo, że uwielbiam kolorowe serwetki, kolor ecru zawsze pozostanie moim ulubionym jeżeli chodzi i wyroby szydełkowe. Prawdziwa klasyka, taka złamana biel przywodzi na myśl koronki sprzed wielu, wielu lat, przykurzone minionym czasem… I właśnie w tym kolorze powstał ostatni bieżnik. Wzór bardzo prosty. Dziergało mi się go bardzo miło – jak zawsze pomiędzy innymi robótkami.
Bieżnik jest spory, bo ma 108cm x 48cm. Szydełkowałam go kordonkiem maxi, szydełkiem 1,25mm.
Powstał z przeznaczeniem na konkretne miejsce w domu – komodę w przedpokoju. Na zdjęciach widzicie go na ławie jeszcze w moim pokoju. Jeszcze ładniej będzie wyglądał na ciemnym tle.
Ps. Dzisiaj skończyłam sweter z Puchatka i dziergam już następny 🙂 Niedługo Wam pokażę 🙂
Piękny 🙂 gdzie można uzyskać schemat?
Czy można prosić o schemat? Bieżnik piękny 🙂
Poleciał 🙂
Piękny bieżnik Aniu. Czy można prosić o schemat?
Piękny bieżnik, czy mogłabym prosić o przesłanie schematu?
Dziękuję za miłe słowa 🙂 Wysłałam mail.