Jeden z większych bieżników, jakie zrobiłam. Całość robiona filetem. Wzór pięknie widać na bordowym tle, ale myślę, że zarówno na jasnym jak i na ciemnym tle ładnie by się prezentował. Kordonek to zielona Maxi w pięknym, butelkowym odcieniu. Ostatnie rząd – brzegowy – wydziergałam o ton ciemniejszym kordonkiem.
Uwielbiam szydełkować wykorzystując filet, ponieważ cała trudność, to zerkanie do wzoru i pilnowanie, aby się nie pomylić, bo wtedy nasz wzór nie będzie układać się tak jak powinien. Sama technika jest banalnie prosta – słupki i oczka łańcuszka – może też dlatego, szydełkowanie jest nieco monotonne i wymaga sporo cierpliwości – ale ja to uwielbiam 🙂