Teraz dziergam

Coś nowego … coś zielonego …

Cześć moi drodzy 🙂 Pomimo przepięknej pogody i ogromu czasu, który spędzam na ogrodzie – kopiąc, pieląc, siejąc i sadząc … staram się nie zapominać o szydełku. W tej chwili mam zaczęte 3 projekty – jeden kończę, w drugim jestem dokładnie po środku, a trzeci widzicie na powyższym zdjęciu 🙂 Zaczęłam go wczoraj i jest to wyzwanie … Na Facebooku znajdziecie stronę 'Szydło Adama’ na której niezwykle uzdolniony tytułowy Adam tworzy piękne wzory oparte na technice filetu, a następnie udostępnia je w formie wyzwania …

Ja skusiłam się na owalną serwetę z sówkami – heh, Wojtku, jeśli to czytasz, to wiedz, że wybierając ją myślałam o Tobie :))) Jeszcze nie wiem, na jaki wymiar się zdecyduję, ale na razie przede mną pierwszy fragment … małymi kroczkami do celu …

Kolor wybrałam jeden z moich ulubionych, czyli oliwkowy. Kordonek klasyka – Maxi. Szydełko 1,3 mm. O postępach będę donosić i zachęcam do dołączenia do wyzwania 🙂

Ściskam Was mocno!

 

One thought on “Coś nowego … coś zielonego …

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *