W ramach listkowania, które nieco zwolniło przez święta, powstał kolejny listek na szydełku. Zielony, bo jakby inaczej skoro za oknem wciąż biało. Kordonek to Maxi. Wzór na prawdę prosty, robi się taki listek szybko i bardzo przyjemnie. Ten trzeci z kolei podoba mi się tak bardzo, że postanowiłam zrobić ich sobie całą kolekcję … poprzyklejam do okna i będę udawać, że wiosna w końcu przyszła :/
Ładnie wygląda zarówno na jasnym jak i na ciemnym tle.
