Cześć kochani! Chciałam Wam dzisiaj pokazać początek – początek czegoś dużego 🙂 Na zdjęciu widzicie kwadratowy elemencik. Nie jest duży – bok to około 11cm. Jest też bardzo prosty do wydziergania. Wzór jest delikatny, bardzo ażurowy. Od momentu, gdy natknęłam się na schemat do tego motywu, myślałam jak go wykorzystać … jednak tyle projektów na szydełku, że wzorek musiał poczekać. Przyznam się, że już kiedyś zrobiłam do niego pierwsze podejście, ale jakoś nie zaskoczyło. Robiłam miękkim, białym kordonkiem i coś mi nie pasowało … Robotę zostawiłam.
Teraz nadarzyła się okazja powrotu do projektu. Wyjechałam na kilka dni (znowu odwiedzam Kraków 🙂 ) i chciałam wziąć ze sobą jakieś proste, przyjemne dziergadełko. Zaczęłam przeglądać odłożone na później najpiękniejsze wzory i znalazłam ten, który widzicie na zdjęciu. Jak zaczęłam mu się przyglądać, tak zobaczyłam koronkową firankę w moim oknie – właśnie z takich elementów. Ponieważ ściany w pokoju mam pomalowane na żółto i staram się, aby było to miejsce jasne i słoneczne, mój wybór padł na kordonek Maxi w kolorze rozbielonej żółci. Zrobiłam pierwszy element i … zakochałam się 🙂
Po powrocie do domu, będę musiała wymierzyć, ile kwadracików będę musiała wydziergać. Firanka nie będzie długa i myślę, że wykończę ją u dołu jakimiś ząbkami …
A teraz pytam Was o zdanie … Jak sądzicie, firaneczka będzie dostatecznie ażurowa? Nie zaciemni pokoju? Wzór jest odpowiedni? Będę wdzięczna za wszelkie opinie!
Wzór elementu znajdziecie w „Sabrina Robótki” nr 4/2014 – str. 20 i 30.
Kwadracik jest bardo fajny, firanka powinna chyba wyjść wystarczająco ażurowa. Ciekawa jestem efektu końcowego. Pozdrawiam