Humor szydełkowy · Uncategorized

Szydełkowy humor

Historia z dnia dzisiejszego, prawdziwa i świadcząca o tym, że ostatnio chyba zbyt dużo szydełkuję … Poszłam rano na pobliski targ zrobić zakupy. Staję przy jednym ze straganów i pytam: JA: Przepraszam, koperek jest? SPRZEDAWCA: Tak, jest koperek. JA: Świetnie. To poproszę dwa kłębuszki … Mina sprzedawcy bezcenna 😛 Moja mina .. yhm … Najwidoczniej… Continue reading Szydełkowy humor