Szydełko tunezyjskie

Szydełko tunezyjskie – początek nauki

W trakcie niedzielnego chatu, dziewczyny wspomniały o szydełku tunezyjskim. Słyszałam o nim, jednak wcześniej nigdy nie próbowałam nim dziergać. Decyzja zapadła szybko. Rozpoczynam swoją przygodę ze splotami tunezyjskimi. Swoje postępy będę opisywać – mam nadzieję, że przydadzą się osobom, które również będą chciały nauczyć się  posługiwać tym szydełkiem.

Na początek zakupiłam samo szydełko. Stałam się więc dzisiaj posiadaczką trzech aluminiowych szydełek tunezyjskich (2,5; 3,00; 3,5 mm) oraz dwóch metalowych znalezionych w zapasach mojej mamy (4-8; 7 mm). Szydełka te są o wiele dłuższe od tradycyjnych, mają około 35 cm długości i nie ma na nich charakterystycznego spłaszczenia na środku. Na jednym końcu znajduje się ogranicznik, dlatego bardzo przypominają zwykły drut, tylko z haczykiem. Są tak długie, ponieważ podczas roboty muszą na nich się zmieścić wszystkie oczka (pętelki) rzędu przerabianego.

Ciąg dalszy niedługo 🙂

Szydełko tunezyjskie

Szydełko tunezyjskie

Szydełko tunezyjskie

Szydełko tunezyjskie

Szydełko tunezyjskie

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *