Zbliża się Święto Halloween. Nie wszyscy je obchodzimy, bo przecież psikusy, żarty i jedzenie słodkości tak bardzo kłóci się z naszym tradycyjnym celebrowaniem tego czasu – pełnym zadumy, smutku, wspominaniem najbliższych, których już wśród nas nie ma … Jeżeli jednak zdecydujecie się na zabawę w Halloween, chciałam Wam zaproponować zrobienie szydełkowej dekoracji, która będzie ciekawą ozdobą stołu.
SZYDEŁKOWA PAJĘCZYNA
Ostatnio zrobiłam na szydełku serwetkę, która taką pajęczynę nieco przypomina. Jest bardzo delikatna, zwiewna, ponieważ składa się z samych łuków z oczek łańcuszka. Wzór jest o tyle fajny, że możemy powiększać go w nieskończoność, co oznacza, że możecie zrobić serwetkę dokładnie takiej wielkości, jaka Wam pasuje. Jeżeli zrobicie ją czarnym kordonkiem, to dobrze będzie prezentować się na jasnym tle … no i odwrotnie, biała pajęczynka doskonale będzie wyglądać położona na ciemnym stole.
Moją serwetkę dziergałam kordonkiem Kaja 15 i szydełkiem 1,4 mm. Choć wzór jest banalnie prosty, to zauważyłam, że szydełkuje się go z niewielką trudnością właśnie przez tą dużą ażurowość (jest takie słowo?) ponieważ robótka jest bardzo mięciutka, nie ma sztywności, trzeba te łuki utrzymać w dłoni by dorabiać łuki kolejne.
Ważne jest też ogromnie zblokowanie i usztywnienie serwetki po zrobieniu. Nabierze ona wtedy właściwego kształtu, a nie będzie przypominać zmiętej szmatki. Ja wymoczyłam serwetkę w roztworze wody z cukrem, a następnie rozpięłam ją na piankowych puzzlach.
Pajęczynkę pięknie dopełnią szydełkowe pajączki, które jakiś czas temu pokazywałam Wam na kanale. Są bardzo proste w robocie no i wcale nie są straszne 😛 Jak zrobić zarówno pajączki jak i pajęczynkę pokazuję Wam krok po kroku w filmikach instruktażowych, na które bardzo zapraszam!