Szydełkowe różności

Czy wiesz, co Ci grozi gdy szydełkujesz?

Wszystkie osoby, które kochają szydełkowanie, doskonale wiedzą, że szydełko wciąga. Kto połknął bakcyla dziergania, tak łatwo się od niego nie uwolni.  Jednak, tak jak wszystko wykonywane w nadmiarze lub w niewłaściwy sposób, szydełkowanie może stać się niebezpieczne dla naszego zdrowia.

Co nam grozi? oto najczęstsze schorzenia, do których przyczynia się nieprawidłowe machanie szydełkiem.

1) Bóle kręgosłupa szyjnego, karku, barków, ramion i głowy.

tattoo-3-142935-m

Szydełkując najczęściej siedzimy z pochyloną głową. Podobnie, jak przy czytaniu lub pisaniu, powinniśmy starać się przyjąć jak najbardziej naturalną pozycję, która odciąży nam kręgosłup. Proste plecy, oparte o oparcie fotela, łokcie na poręczach, głowa tylko nieznacznie pochylona. Starajmy się nie napinać ramion. Warto przynajmniej raz na pół godziny wstać, przeciągnąć się, rozprostować kości i wykonać kilka rozluźniających ćwiczeń mięśni karkowo-barkowych. Delikatnie kręcimy głową na boki, podnosimy brodę do góry.

2) Pogorszenie się wzroku, zaczerwienienie i łzawienie oczu

blue-eyes-1373700-m

Tutaj musimy pamiętać o właściwym oświetleniu miejsca w którym dziergamy. Szydełkowanie wymaga precyzji, skupienia, wytężamy wzrok, by każde oczko było równe i kształtne. Jeżeli mamy okulary do czytania, warto nakładać je również do szydełkowania, tak aby nie męczyć nadmiernie wzroku.

3) Bóle palcy i nadgarstków

wrist-pain-1445347-5-mTo właśnie palce i nadgarstki najaktywniej pracują podczas szydełkowania. Gdy przemęczymy stawy, pojawi się ból, strzykanie czy uczucie „przeskakiwania” w dłoni. Aby tego uniknąć, starajmy się nie ściskać zbyt mocno szydełka. Często odkładajmy robótkę i rozluźniajmy mięśnie ręki, poruszajmy palcami, rozruszajmy nadgarstki. Jest to niezwykle ważne, bo specyficzne ułożenie dłoni przy szydełkowaniu może prowadzić do zespołu cieśni nadgarstka lub tzw. łokcia tenisisty.

4) Cieśń nadgarstka i łokieć tenisisty

wrist-pain-1445344-2-m

Cieśń nadgarstka pojawia się przy ciągłym powtarzaniu tych samych ruchów ręki przy jednoczesnym zgięciu nadgarstka – jak widzicie, jest to doskonały opis techniki szydełkowania. Pojawia się ból, ucisk nerwu, stan zapalny, następnie sztywność i obrzęk stawów. Możemy mieć problem z trzymaniem kubka w ręku lub zapinaniem guzików – o szydełkowaniu nie wspominając. W początkowym leczeniu wystarczy unieruchomienie stawów, przyjmowanie odpowiednich leków, a później fizykoterapia. W zaawansowanym stadium choroby, wymagana jest operacja.

Łokieć tenisisty natomiast, objawia się bólem łokcia przy ruchach nadgarstka, które powodują przeciążenie ręki. Terapia to odpoczynek i masaże rozluźniające mięśnie. Jeżeli ból jest bardzo duży, podaje się zastrzyki ze sterydami.

Jak widzicie, oba schorzenia są niezwykle dokuczliwe i wykluczają szydełkowanie na wiele tygodni. Dlatego warto o tym pamiętać i robić sobie rozsądne przerwy podczas dziergania.

5) Alergia

inhaler-867805-mOkazuje się, że szydełkując, możemy uczulić się np. na aluminium – wtedy należy bezwzględnie pozbyć się aluminiowych szydełek i zastąpić je np. bambusowymi. Moja babcia z kolei, która uwielbiała dziergać, robiła na zamówienie swetry – w pewnym momencie zaczęła mieć ataki duszności i silny kaszel. Okazało się, że jest uczulona na wełnę. Schowała wtedy, z dnia na dzień, szydełko i druty do szuflady. My zróbmy wszystko, aby dziergać zdrowo.

Jeżeli poczujecie, że przesadziliście, czujecie ból, mięśnie są nadwyrężone – koniecznie zróbcie odpoczynek od szydełka, wykonajcie kilka rozluźniających ćwiczeń, dbajcie, aby nie „przewiać” mięśni i nie stać w przeciągu.  Jeżeli ból jest dokuczliwy, można bolące miejsce natrzeć maścią, np. Fastum. Dbajmy o siebie, żeby szydełkowanie było dla nas przyjemnym hobby na wiele lat, a nie skończyło się cierpieniem i szpitalem.

Szydełkujmy na zdrowie!!!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *