Uwielbiam dziergać takie maleństwa, jako przerywniki prac dużych. Idealnie odpoczywam przy nich i z jeszcze większą ochotą wracam do większych wyzwań. Dzisiejsza serweteczka, która ma zaledwie 12 cm średnicy powstała z melanżowej Kaji. Akurat w tej kolorystyce melanż mnie nie razi, ponieważ przejścia kolorów są delikatne, wszystko w tonacjach żółci i ładnie to ze sobą gra, nie zamazując jednocześnie wzoru. Myślę, że 6 takich serweteczek mogłoby być doskonałym kompletem podstawek pod kubki.
Dodam jeszcze, że dziergałam szydełkiem 1,25mm, Kają 15.