Szydełkowe różności

Szydełko w Zakopanem

Dzisiejszy dzień był wyjątkowy i bardzo piękny. Razem z mężem wybraliśmy się do Zakopanego. Słońce od rana cudownie świeciło, ptaki śpiewały – prawdziwa wiosna.

Oczywiście w czasie spaceru po Krupówkach, wypatrywałam szydełkowych śliczności i … okazało się, że szydełko jest w modzie i w kilku dosyć popularnie odwiedzanych sklepikach odnalazłam dziergane drobiazgi. Oczy mi się do nich śmiały, ale powstrzymałam się od zakupów, no bo w końcu chodziło mi przede wszystkim o inspirację, a własne szydełko i robótkę niosłam pod pachą w torbie 🙂

Zapraszam do relacji fotograficznej 🙂

1
Przepiękne dziergane i haftowane obrusy – koszt około 130zł
2
Już Wielkanoc się zbliża…
3
Spójrzcie jakie cuda!
4
O tym obrusie rozmawiałam z panią sprzedającą, która próbowała mi tłumaczyć, ile szydełkowanie wymaga czasu i pracy … hmmm, skąd ja to znam 🙂
5
Robótka jeździ ze mną … a może znajdzie się czas na kilka machnięć szydełkiem?
6
Janiołki
7
Maleńkie koszyczki wielkanocne na 1 jajeczko …
8
Ocieplacze na jajka 😉
9
Romantyczne, koronkowe woreczki
10
I znów janiołki
11
Pod sufitem też cuda wisiały …
12
Szydełkowe koszyczki
13
Koszyczki
14
I znów janiołki – ewidentnie został nadmiar po świętach
15
Więcej janiołków
16
Krupówki w słońcu – bajka

 

One thought on “Szydełko w Zakopanem

  1. Hm ,te wszystkie ozdoby pachną mi Chinami 🙁 A obrusy na bank są z Chin ,bo znam pana który je sprowadza właśnie do Zakopanego i tak ludzie kupuja to jako produkt lokalny 130 zł za taki obrus ? śmieszna cena 🙁

Skomentuj Krystyna Cieślak Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *